Prace zlotowe cz. I

15:17 1 Comments A+ a-



Dużo wody upłynęło w Warcie zanim się zebrałam i obfotografowałam to, co ze zlotowych prac już ukończone albo bliskie ukończeniu.

A więc przedstawiam kolejno:
- woreczek na suszone grzyby zdobiony dwoma nowymi dla mnie sposobami. Po pierwsze transfer z użyciem jakiegoś specyfiku do samochodu, którego nazwy nie pamiętam. Jak widać transfer wyszedł bardzo ciemny, ale to wynika przede wszystkim z faktu, iż sam obrazek był dość ciemny. U innych dziewczyn transfery wyszły idealnie. Po drugie decoupage na tkaninie wykonany za pomocą specjalnego kleju. Tu zdecydowanie lepszy efekt końcowy. Warto podkreślić, że na serwetce nie ma nawet jednej zmarszczki.








- talerz ozdobiony papierem ryżowym przyklejanym od spodu – bardzo szybka i prosta w wykonaniu dekoracja stoÅ‚u. CoÅ› dla leniwych lub majÄ…cych maÅ‚o czasu.







- Å›wiecznik – miaÅ‚ być romantyczny w zaÅ‚ożeniu przyjÄ™tym przez organizatorki zlotu, ale nie wiem do koÅ„ca czy taki wyszedÅ‚. OceÅ„cie sami.





- koszyczek z papierowej wikliny – moja pierwsza w życiu plecionka wykonana pod okiem koleżanek z forum Bożenny i Whisky (Wielkie dziÄ™ki dziewczyny!). Do ideaÅ‚u mu daleko, ale i tak jestem z siebie bardzo dumna.




Cdn ... nie wiem kiedy, ale nastÄ…pi.