Wiśniówka
Nalewka wiśniowa mojej mamy jest najlepsza na
świecie (sprzeciwów nie przyjmuje).
Na tą właśnie najlepszą na świecie wiśniówkę
zrobiłam w tempie ekspresowym butelkę. Z tym tempem ekspresowym to trochę
przesadzam, bo butelka pomalowana na biało z przyklejonym motywem
i
polakierowana kilka razy dla zabezpieczenia przed dalszymi moimi działaniami,
stała dobrych kilka miesięcy. W końcu nadszedł ten moment, olśnienie, błysk czy
jak to można nazwać i w ciągu 2 dni dokończyłam swoje dzieło. Efekty tego
twórczego szybkiego działania poddaję waszej ocenie.
Na ostatnim zdjęciu jedna z kilku etykiet, które wykonałam na butelki nalewkowe by gościom weselnym łatwiej było wybrać odpowiedni trunek.
PS. Zdjęcia butelki wykonała moja siostra. Dzięki Ci dobra kobieto!
1 komentarze:
Write komentarzewiśnióweczka mmmmm :)
Reply