Na górze róże, na dole fiołki
Tytuł postu nawiązuje do wierszyka, który w czasach mojej młodości (no powiedzmy, czasów szkolnych - aż taka stara nie jestem) był wpisywany do pamiętników. Tych kilka słów idealnie wprowadzi Was w tematykę dzisiejszego posta.Dziś będą róże, fiołki i pisanki.
Pierwsze różane pisanki są białe i z reliefami. Patyna mi nie pasowała do tej koncepcji.
Druga kolekcja różana już nie obeszła się bez patynki. Ale tylko troszeczkę i tylko przy reliefach :)
Na koniec obiecane fiołki. Skromnie, bo tylko dwie pisanki. Może za rok będzie więcej fiołkowych jajeczek.
4 komentarze
Write komentarzepiękne te Twoje pisanki! :)
Replyte z różami cudne są! no ślicznie
ReplyDziękuję :)
ReplyDziękuję za odwiedziny i komentarz.
Reply