Cytryny
Druga tegoroczna butelka nalewkowa doczekała się
wykończenia.
Długo myślałam czym ozdobić tą butelkę i w jaki
sposób to zrobić, aż tu nagle przyszło olśnienie. Cytrynki, żółte tło, złote
spękania. Koncepcja została wprowadzona w życie. Korciło mnie żeby dodać jeszcze
kropeczki, ale się powstrzymałam. Bardziej skłaniam się ku temu, by nieco
pocieniować patynką białe tło, ale nie wiem czy to będzie dobre rozwiązanie. Na
razie butelkę uważam za ukończoną i zostawiam ją w spokoju.
W planach będzie prędzej zrobienie jakiejś płynnej
zawartości do butelki niż samo maltretowanie szkliwa.
Pozdrawiam :)
Tami
4 komentarze
Write komentarzeslicznie
ReplyTami, butelka niezwykle wyrazista, teraz trzeba ją napełnić.
ReplyButelka się napełniła w sobotę zacnym trunkiem mojej mamy :)
Replydziękuję za odwiedziny i komentarz
Reply