11.11.2012 – Parada świętomarcińska i Święto rogala
Dzień 11 listopada jest szczególnym dniem w roku.
Tego dnia przypada rocznica odzyskania niepodległości i cała Polska świętuje. Z
okazji Dnia Niepodległości odbywają się oficjalne państwowe obchody, marsze czy
biegi niepodległościowe. Tak jest w całym kraju, ale Poznań świętuje inaczej.
W stolicy Wielkopolski 11 listopada obchodzone są imieniny
ulicy święty Marcin, głównej arterii miasta. Święty Marcin był popularnym w
średniowiecznej Europie świętym. W Poznaniu w XII w. wzniesiono świątynie pod
jego patronatem, a obok niego powstała osada. Główny trakt tej osady stał się w
później ulicą Świętego Marcina. Wyprawiane od 1993 roku imieniny ulicy
nawiązują do średniowiecznych tradycji organizowania święta i festynu. Głównym
punktem święta jest parada świętomarcińska. Barwny korowód wyrusza spod
kościoła pw. Św. Marcina, przechodzi ulicą i zatrzymuje się pod Zamkiem
Cesarskim, gdzie prezydent miasta wręcza symboliczne klucze do miasta patronowi
ulicy. Później odbywają się koncerty i występny grup artystycznych, a wieczorem
pokaz fajerwerków. Imprezie towarzyszy kiermasz rogali świętomarcińskich
pieczonych specjalnie na tę okazję.
Rogale są nieodłącznym elementem obchodów i każdy
szanujący się poznaniak musi zjeść przynajmniej jednego. Ich historia sięga
1891 roku, kiedy to cukiernik Józef Melzer w odpowiedzi na apel proboszcza
parafii św. Marcina, Jana Lewickiego, upiekł pierwsze rogale przeznaczone dla
biednych. Tradycja wypieku rogala
przetrwała do dzisiaj. Obecnie rogale pieczone są wg tradycyjnej receptury, a
piekarnie, które je wypiekają muszą mieć certyfikat jakości. Rogal świętomarciński jest
bowiem od 2008 roku produktem regionalnym chronionym prawem UE.
Więcej na temat tradycji świętomarcińskiej i rogali
znajdziecie na stronie:
W tym roku po pierwszy raz udało mi się wybrać na paradę
świętomarcińską. Prawdziwe tłumy opanowały główną ulicę miasta, ale udało mi
się znaleźć dogodne miejsce by zobaczyć uczestników korowodu. Głównym jej
bohaterem jest postać świętego Marcina na białym koniu. Towarzyszą mu rzymscy
legioniści. Poza nimi w paradzie uczestniczyły poznańskie koziołki, cyganki,
grajkowie, żołnierze, gimnastyczki oraz inne przebrane i ucharakteryzowane
postacie. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z tegorocznej parady. Rogala niestety
nie sfotografowałam. Takie pyszności nie mogą długo czekać.