Decu-biżuteria
Po dekupażowym zlocie w Grotnikach, który odbył się
na początku wakacji wzięło mnie na bransoletki. Napatrzyłam się na te małe
cuda, które wyczarowały dziewczyny i postanowiłam sama spróbować swoich sił w
tworzeniu biżuterii. Uwielbiam bransoletki, więc na pierwszy ogień poszły
właśnie one. Powstały trzy poniższe sztuki. Każda w innym stylu, w innej
kolorystyce.
Szkoda tylko, że mam tak szczupłe ręce, że nie mogę
ich nosić na nadgarstku, ponieważ mi się zsuwają. Myślę, że wcześniej czy
później bransoletki znajdą nową właścicielkę z ciut grubszymi nadgarstkami :)
2 komentarze
Write komentarzeInspirujace bransoletki. Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
ReplyDziękuję za wyróżnienie. Wkrótce pojawi się to na blogu.
Reply