Prace zlotowe cz. IIb
Kolejna porcja prac, które zaczęłam na zlocie
dekupage’owym w czerwcu, a skoÅ„czyÅ‚am lakierować niedawno. Można powiedzieć, że
porcja ostatnia (nie licząc tacy, która zostanie przerobiona i pokazana dopiero
gdy zyska nowe oblicze).
Dwa pudełeczka, dwa pomysły, ale jeden element
Å‚Ä…czÄ…cy- prostota (czytaj: zlotowe lenistwo).
Pudełeczko mniejsze z uwagi na to, że zostanie
przekazane na aukcję charytatywną zostało odziane w motywy dziecięce. Bajkowa
łączka z elfikiem idealnie dopasowała się do zielonych boczków lekko muśniętych
złotą farbką. Słodko nie jest, ale dzieciom powinno się spodobać.
Drugie pudełko o większych gabarytach ozdobiłam
jednym z moich ulubionych ptaszorkowych motywów. Bejca oczywiście w moich
ulubionych ciepłych brązach (tym razem bez szaleństwa w postaci pasty
postarzającej). Zaszalałam w środku. Koleżanka z forum namówiła mnie na
doświadczalne transferowanie wydruku za pomocą kleju. Julsza, dzięki Ci za to!
Mój drugi w życiu transfer wyszedł bardzo dobrze i chyba się w końcu przekonam
do tej techniki.
3 komentarze
Write komentarzeCieszę się, że polubiłaś transferowanie i tak dobrze Ci wychodzi. Okazuje się, że jest to dość proste. Pudełko dziecięce jest takie nastrojowo-bajkowe. Motyw z ptakami bardzo mi się podoba.
ReplyObie prace prześliczne!
ReplyCzy polubiłam to nie wiem. Zobaczymy jak mi wyjdą następnym razem zabawy z transferowaniem. Jak tak samo dobrze jak na tym pudełku to wtedy będę mogła powiedzieć, że się z transferowaniem polubiliśmy.
Reply