Jajecznie po raz drugi
Witam :)Tak mi się spodobały pisanki ozdabiane sztucznymi kwiatuszkami, że postanowiłam zrobić jeszcze trzy kolejne sztuki.
Wykorzystałam tą samą koncepcję, czyli papier ryżowy z nutami jako tło, juta i sznurek oraz kwiatki jako elementy dekoracyjne. To elementy wspólne z piątką wcześniej pokazanych pisanek.
Żeby nie było za prosto i tak samo to musiałam troszkę pozmieniać...
Udało mi się zdobyć śliczne, delikatne kwiatuszki w odcieniu delikatnego różu, które wspaniale wpisują się w koncepcję tych jajek. Są mniejsze i wygodniejsze w użyciu od tych, których używałam wcześniej. Do polakierowania pisanek kupiłam też matowy lakier - chciałam zrobić wersję bardziej stonowaną, pozbawioną połysku, bliższą klimatowi vintage.Zrezygnowałam także z użycia pozłoty, więc jajka są skromniejsze, ale wydaje mi się, że mają jeszcze więcej uroku niż te pokazane ostatnio.
Oceńcie sami.
Spokojnego, przedświątecznego tygodnia.
Pozdrawiam,
Tami
1 komentarze:
Write komentarzeMasz rację, Aniu, urocze są właśnie przez ten nie-połysk. takie delikatne, finezyjne. Fajny pomysł z oklejeniem nutkami. Pismem gazetowym już gdzieś widziałam , ale nutek nie.
ReplyMnie tu jeszcze koronka bawełniana by pasowała.
Pozdrawiam!