Noworocznie!
Witam wszystkich czytelników i oglądaczy mojego
bloga w 2013 roku.
Nowy Rok przywitaliśmy z moim M. na balkonie, z
lampkami szampana (czyt. wina musujÄ…cego rosyjskiej marki), podziwiajÄ…c (za
darmo!) pokaz fajerwerków na poznańskim fragmencie nieba. Nigdy nie byłam skora
do obchodzenia Sylwestra hucznie, z pompą, na bogato. Tak mi już chyba
zostanie.
Jestem pozytywnie nastrojona na wszystko to, co
przyniesie ten rok, wszak 13 zawsze uważałam za szczęśliwą liczbę. Powodzenie
gwarantują mi łuski karpia wigilijnego w czerwonym portfelu oraz setka, którą
umyłam buziaczka w noworoczny poranek. Ot, takie rodzinne tradycje i przesądy,
które i ja staram siÄ™ wypeÅ‚niać – dla zasady. Postanowienie noworoczne jak co roku to samo: żadnych noworocznych postanowieÅ„ :) Na 100% uda mi siÄ™ je wypeÅ‚nić.
Liczę, że nadchodzący rok będzie obfity w dobre, dopracowane
i nie tylko dekupażowe prace. Zanim wejdę w dekupażowe szaleństwo roku 2013
muszę pokazać kilka ostatnich prac sezonu 2012. Oto komplet puszek
Tea&Coffee Time. Puszka na herbatę znalazła już swojego nabywcę, kawowa
nadal czeka. Tylko proszę się o nią nie bić :)
1 komentarze:
Write komentarzeÅšwietne te twoje puszeczki, takie akuratne :)
Reply